Koło Gospodyń Wiejskich Gawra było inicjatorem i organizatorem uroczystości pożegnania-podziękowania sołtysowi za jego pracę, a dołączyła do tej inicjatywy cała wieś. Mieczysław został zaproszony na „posiedzenie KGW” w piątek przed południem a po godzinie 18 przecierał oczy ze zdumienia.
Był bardzo wzruszony ale też zadowolony, że ma wokół siebie tylu życzliwych ludzi, co wyraził w kilku słowach powitania. O wykonanych pracach i osiągnięciach wsi podczas jego długich, ponad 26 latach sołtysowania, nie wyrażał się w liczbie pojedynczej. Stwierdził, że wszystkie sukcesy są zasługą mieszkańców – zawsze chętnych do pomocy, bo wiadomo, że w pojedynkę nic się nie zdziała.
Organizatorki zadbały o kosz upominkowy z dedykacją, wyjątkowy tort i pięknie ozdobione smakołyki. Było Sto lat i inne okolicznościowe przyśpiewki a zabytkowe świetlicowe otoczenie czekające na grubszy remont i tak ma swoisty urok: ciszy, światła i historii w cegle…. 😊
